euzaleznienia-nad_wpisem.jpg

Jeszcze norma czy już problem? E-uzależnienia

Aneta Sieradzka-Piędel
09-12-2021
6 minut czytania
Obecnie powszechnie wiadomo, że uzależnić możemy się nie tylko od alkoholu czy narkotyków, lecz także od różnego rodzaju czynności – nazywamy to uzależnieniami behawioralnymi. Jest ich sporo, ale dla dzieci i młodzieży problematyczne najczęściej stają się media i sprzęty – komputer, Internet, gry, telefon.

Dodatkowych trudności przysporzyły w ostatnim czasie pandemia i zdalne nauczanie, co wytrąciło rodzicom z ręki główną broń: „Nie jest ci to potrzebne do wykonywania obowiązków!”. Podejmijmy więc próbę odróżnienia normy od problemu.

Objawy uzależnienia

Czas spędzany przed ekranem komputera czy telefonu nie jest jedynym i głównym objawem uzależnienia. Problem ten jest bowiem stopniowalny.

Używanie ryzykowne
To korzystanie ze sprzętów i z mediów jednorazowo lub łącznie zbyt długo. Zachowanie to nie prowadzi jednak do żadnych negatywnych konsekwencji lub powoduje pojedyncze skutki, ale rzadko. Można się spodziewać, że jeśli ten model używania nie zostanie zmieniony, konsekwencje się pojawią.

Nadużywanie
To wzorzec używania, który przyczynia się do szkód (zdrowotnych, społecznych), ale nie wykazuje jeszcze cech uzależnienia.

Uzależnienie
Zgodnie z obowiązującymi kryteriami, aby stwierdzić u danej osoby uzależnienie, trzeba zaobserwować u niej co najmniej trzy z poniższych objawów:

  • Silne pragnienie lub wewnętrzny przymus (tzw. głód) podejmowania czynności.
  • Coraz większa częstotliwość wykonywania zajęć uzależniających.
  • Narastające trudności w kontrolowaniu zachowań związanych z uzależnieniem, np.:
    • usilne próby unikania czynności (np. grania na komputerze) często kończące się porażką;
    • niemożność zakończenia czynności;
    • problemy z postępowaniem zgodnie z wcześniejszymi założeniami – przekraczanie wcześniej ustalonego limitu czasu, jaki poświęcimy np. na grę.
  • Objawy abstynencyjne występujące w sytuacji ograniczenia lub przerwania czynności uzależniającej:
    • fizjologiczne: bezsenność, pobudzenie;
    • psychologiczne: wstyd, poczucie winy, nasilona lękliwość, rozdrażnienie, zachowania agresywne.
  • Powtarzanie określonych zachowań pomimo ich wyraźnej szkodliwości dla różnych sfer życia (konflikty w rodzinie i innych relacjach, np. okłamywanie bliskich, niewykonywanie obowiązków szkolnych lub domowych, a także zaniedbywanie pracy nad kondycją fizyczną, co może skutkować jej osłabieniem lub innymi fizycznymi dolegliwościami).
  • Zapominanie o pozostałych źródłach zainteresowań, przyjemności.

Wartościowa dla oceny ryzyka uzależnienia czy potrzeby leczenia jest też umiejętność odróżnienia uzależnienia pierwotnego od wtórnego.

Uzależnienie pierwotne – uzależniające są cechy samego urządzenia/medium (gry, telefonu, komputera, Internetu), to one przyciągają i nie pozwalają się oderwać.

Uzależnienie wtórne – korzystanie z urządzenia/medium stanowi ucieczkę od problemów występujących w realnym życiu. Kluczowa w leczeniu jest ocena źródła ucieczki (np. problemy rodzinne, szkolne, z emocjami).

Podatność na e-uzależnienia

Cechy psychologiczne

Pewne cechy mogą zwiększać podatność na e-uzależnienia. Wśród osób, które korzystają z sieci w sposób nadmierny, obserwuje się:

  • niskie zapotrzebowanie na stymulację (aktywność, wrażenia, dźwięki);
  • sztywność poznawczą – brak elastyczności w myśleniu, niezdolność do zmiany zachowania/przekonań, nawet gdy obecne nie są korzystne;
  • małą odporność na stres;
  • niską wytrwałość w działaniu;
  • nieefektywną kontrolę działania;
  • stosowanie strategii unikania w sytuacjach stresowych, czyli porzucanie nierozwiązanych problemów wywołujących stres i angażowanie się w inne czynności;
  • niską skłonność do współpracy;
  • brak kompetencji społecznych i samotność;
  • unikanie kontaktów towarzyskich w sytuacjach stresowych i niskie realne wsparcie społeczne otrzymywane aktualnie.

Czynniki rozwojowe

Mniej więcej do 12. roku życia dziecko nie jest w stanie w pełni odróżnić gry od rzeczywistości. Dopiero w tym okresie bowiem rozwija się najwyższy etap myślenia u człowieka – myślenie formalne. Dlatego mniej więcej do tego wieku dziecko nie powinno sięgać po agresywne, pełne przemocy gry komputerowe.

Domowe zasady korzystania z mediów

Ważne są wspólne przestrzeganie zasad i refleksja nad tym, w jaki sposób sami, jako dorośli, używamy mediów. W wielu gospodarstwach domowych w ogóle nie ustala się zasad korzystania z telefonu komórkowego czy komputera. Dodatkowo w wachlarzu kar i nagród „wychowawczych” stosowanych przez rodziców w Polsce stałe miejsce zajmuje kara bądź nagroda związana z możliwością korzystania z urządzeń mobilnych i Internetu. Obserwuje się, że dzieci wychowywane w taki sposób częściej od pozostałych mają tendencję do fonoholizmu, czyli uzależnienia od używania telefonu komórkowego. Niejednokrotnie motywem wyposażania dzieci przez rodziców w telefony komórkowe jest potrzeba bycia z nimi w nieustającym kontakcie i złudne poczucie kontroli. Trudno się dziwić, że dziecko uczące się takich wzorców ma potem problem z odłączeniem się od kontaktów z innymi, np. w Internecie.

Jak pomóc dziecku?

Zanim dziecko na dobre wkroczy w cyfrowy świat, warto nauczyć je mądrego korzystania z sieci.

Nie zabraniamy, ale uczymy i pokazujemy

Warto zachęcać dzieci do nieumieszczania swoich zdjęć w Internecie, nieupubliczniania adresu ani numeru telefonu. Trzeba chronić je przed treściami, na które nie są emocjonalnie gotowe, jednak nie zakazem bezpośrednim, tylko edukacją i wskazywaniem konsekwencji (np. poinformować, co mają robić, gdy zobaczą treści pornograficzne).

Szczera rozmowa i ustalenie zasad

Nie warto natychmiast blokować dostępu do komputera, zabierać telefonu, dawać kary itd. Zamiast tego porozmawiajmy szczerze o potrzebach, o tym, co nas martwi, i podejmijmy próbę racjonalnego określenia zasad korzystania z telefonu czy komputera. Przykładowo ustalmy, że:

  • dziecko nie gra w późnych godzinach wieczornych;
  • najpierw obowiązki, potem przyjemności;
  • jest konkretny czas na korzystanie z urządzeń i konkretna częstotliwość, z jaką można to robić (np. dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej nie powinny poświęcać na gry komputerowe więcej niż godzinę–półtorej godziny co drugi dzień);
  • weekend jest czasem wzmacniania relacji rodzinnych.

Niech gry i Internet będą konstruktywną rozrywką

Spróbujmy nakłonić dziecko do wyboru gier symulacyjnych, strategicznych, edukacyjnych, familijnych, logicznych. Zachęcajmy do poszukiwania w Internecie informacji na temat swojej pasji. Przekierujmy uwagę na korzystniejszą sferę.

Pomoc w uzależnieniu

Jeśli podejrzewamy, że nasze dziecko ma problem z nadmiernym korzystaniem z Internetu, gier komputerowych czy smartfona, to w pierwszej kolejności zdiagnozujmy faktyczną przyczynę uzależnienia: czy rzeczywiście kłopot polega na tym, że dziecku trudno oderwać się od mediów/urządzeń, czy może dziecko kompensuje w ten sposób inne trudności w życiu.

Jeśli okaże się, że przyczyna jest bardziej złożona, ustalmy, jakie to trudności – czy chodzi o kłopoty w szkole, czy o kłótnie w rodzinie – i czym prędzej zabierzmy się do rozwiązania problemu.

Jeśli przegapiliśmy moment, w którym doszło do ograniczenia wszelkich aktywności na rzecz mediów, skorzystajmy z pomocy psychologicznej, żeby dociec przyczyn tej sytuacji!

Całkowita abstynencja – czy to możliwe?

W przypadku uzależnień behawioralnych często nie da się zachować całkowitej abstynencji od czynnika uzależniającego. Trudno sobie wyobrazić, aby w dzisiejszym świecie nie korzystać z telefonu czy Internetu. Nie występuje też etap detoksykacji – całkowitego odstawienia. Niektóre podejścia wprowadzają tę metodę, ale na początku i na krótko. Praktycznie nie istnieje również ryzyko przedawkowania, choć zdarzały się na świecie skrajne przypadki śmierci przed ekranem komputera w wyniku zaniedbania podstawowych potrzeb fizjologicznych, takich jak sen, jedzenie i picie.

Trudne zachowanie nastolatka nie oznacza uzależnienia

Na zakończenie zachęcam jeszcze do oddzielenia symptomów mogących świadczyć o problemie od zdrowych, rozwojowych etapów życia dziecka, szczególnie nastolatka. Wykażmy się ostrożnością w ocenie złych nastrojów, nie bierzmy ich od razu za objawy abstynencyjne. Zaakceptujmy też temperament naszego dziecka i nie oczekujemy, że gdy zniknie problem uzależnienia, znikną też inne trudności.

„Pamiętaj, mamo, tato, twoje dziecko po terapii, jeżeli już będzie konstruktywnie korzystało z sieci, nie zacznie myć naczyń, nie zacznie wyprowadzać psa, nadal będzie zostawiać skarpety na dywanie, a bajzel w jego pokoju nie zniknie, ale za to będzie korzystało z sieci we właściwy sposób” – Fundacja Dzieci Niczyje, Poradnik dla rodziców.

 

Ta strona używa plików cookie zgodnie z opisaną polityką wykorzystywania plików cookie. Korzystanie z naszych serwisów bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookie.