zatrudnienie-nauczycieli-rzeszut-siwek.jpg

Jak zmieni się zatrudnienie nauczycieli specjalistów w szkołach?

W maju 2022 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje szereg zmian dla szkół i przedszkoli. Jedną z ważniejszych jest ta dotycząca zatrudniania nauczycieli specjalistów. Wprowadzone zostały standardy zatrudnienia pedagogów, psychologów, logopedów, terapeutów pedagogicznych i pedagogów specjalnych w ogólnodostępnych przedszkolach i szkołach dla dzieci i młodzieży. Pierwsze zmiany weszły w życie wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 2022/23, natomiast docelowe standardy mają obowiązywać od 1 września 2024 roku. O sytuacji szkół prowadzonych przez JST opowiadają Andrzej Rzeszut i Anna Siwek z VULCAN.

Więcej nauczycieli specjalistów niż przewiduje standard?

Wprowadzone rozwiązania mają na celu poprawę dostępności pomocy psychologiczno-pedagogicznej oraz wspieranie kształcenia, w szczególności uczniów, którzy nie posiadają orzeczeń, a potrzeba wsparcia została rozpoznana na terenie szkoły. W efekcie od roku szkolnego 2022/23 obowiązkowe jest zapewnienie obsady odpowiedniej liczby etatów nauczycieli specjalistów. Jak zatem sytuacja ta wpłynie na łączną liczbę etatów nauczycielskich w jednostkach oświatowych?

– Przygotowaliśmy symulację na bazie danych do roku szkolnego 2021/22 włącznie. Sprawdziliśmy w ten sposób, jakie są łączne liczby etatów rzeczywistych oraz te wynikające ze standardów w skali całego kraju. Każda symulacja zakłada dwa warianty – z uwzględnieniem zajęć rewalidacyjnych oraz bez nich. Taki podział spowodowany jest tym, że z jednej strony zajęcia rewalidacyjne są jednym z zadań (ale nie podstawowym) pedagoga specjalnego, ale z drugiej są organizowane dla uczniów z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego. Można zauważyć, że łączna liczba etatów nauczycieli specjalistów w szkołach i przedszkolach – z uwzględnieniem właśnie tych zajęć – była w ostatnich latach wyższa niż wynika to ze standardu obowiązującego od 1 września tego roku. W praktyce oznacza to, że w niektórych placówkach była większa potrzeba realizacji zadań z obszaru pomocy psychologiczno-pedagogicznej – tłumaczy Andrzej Rzeszut, ekspert firmy VULCAN.

Jak jest naprawdę?

Czy oznacza to zatem, że szkoły czeka pod tym względem zmiana? Andrzej Rzeszut uspokaja, że taki wariant jest mało prawdopodobny: – Przypuszczam, że nie dojdzie do przesunięcia etatów między jednostkami. Logicznie rzecz biorąc: nadwyżki wynikały z realnych potrzeb uczniów, dlatego redukcja byłaby nieuzasadniona – mówi. 

W efekcie takie proste porównanie określonych w ustawie standardów na rok 2022 i 2024 z łączną liczbą rzeczywistych etatów nie jest miarodajne przy próbie określenia poziomu realizacji standardu w skali kraju czy poszczególnych JST. Część szkół czy przedszkoli dysponuje nadwyżką etatów, inne z kolei odnotowują deficyt.

– Wykonaliśmy zatem kolejną analizę, w ramach której uwzględnialiśmy pojedyncze szkoły, przedszkola czy zespoły szkół. Takie szacunki są już bliższe do stanu faktycznego, ponieważ pozwalają oddzielić jednostki, które miały nadwyżkę etatów nauczycieli specjalistów od tych, które miały ich deficyt. Z naszych obliczeń wynika, że deficyt nauczycieli specjalistów wobec standardu przejściowego, czyli na 2022 rok, to ponad 8 tysięcy etatów przy uwzględnieniu zajęć rewalidacyjnych i 12 tysięcy etatów bez ich uwzględniania. W 2024 roku mamy już do czynienia z wyższymi standardami, dlatego w tym przypadku deficyty się pogłębiają. W odniesieniu do roku szkolnego 2021/22 deficyt przy uwzględnieniu zajęć rewalidacyjnych wynosiłby przeszło 14 tysięcy etatów, a bez nich – 19 tysięcy. To ogromna skala wyzwań, przed jaką stoją dziś jednostki oświatowe – tłumaczy Rzeszut.

Placówki będą musiały zmierzyć się z poszukiwaniem osób o odpowiednich kwalifikacjach. Niedobór specjalistów może okazać się problematyczny w wielu samorządach. Najmniejsze deficyty odnotowuje się w gminach miejskich do 5 tys. mieszkańców i powyżej 5 tys. mieszkańców – z wyłączeniem miast na prawach powiatu. Największe niedobory z kolei dotykają głównie gmin wiejskich do 10 tysięcy mieszkańców. Nowe standardy w różny sposób wpłyną na organizację szkół, a każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. Choć pojawiła się dodatkowa subwencja, poszczególne placówki muszą w taki sposób zarządzać swoimi budżetami, by ustawa nie pogorszyła ich sytuacji ekonomicznej. Pomocne może być korzystanie z nowoczesnych narzędzi jak np. program Sigma, służący do planowania i kontroli budżetu oświaty.

– O tym, dlaczego warto korzystać z takiego oprogramowania, można będzie posłuchać podczas darmowego webinaru online, który odbędzie się 17 stycznia. W zarządzaniu placówkami edukacyjnymi niezwykle ważny jest szybki dostęp do danych. Wdrożenie ustandaryzowanego sposobu opisu organizacji w postaci elektronicznych arkuszy organizacyjnych ułatwia kontrolowanie m.in. wielkości oddziałów, liczby etatów pomocy psychologiczno-pedagogicznej, w tym nauczycieli specjalistów. System pozwala organowi prowadzącemu nie tylko na analizę danych dla pojedynczej placówki, ale również w ujęciu zbiorczym za pomocą wygodnych raportów excelowych.

I co ważne, dane arkusza organizacyjnego można wykorzystać do automatycznego wyznaczenia wynagrodzeniowej części budżetu jednostki oświatowej, a informacja o kosztach na poziomie pojedynczej placówki, jak i zbiorczo, jest niezbędna dla wszystkich zarządzających oświatą – tłumaczy Anna Siwek, product owner w firmie VULCAN.

 

Artykuł został opublikowany w magazynie Wspólnota (listopad 2022 r.)

 

Kontakt dla prasy

Ewa-Skibinska-kontakt.jpg [4.91 KB]

Ewa Skibińska
kierownik działu komunikacji marketingowej
e-mail: Ewa.Skibinska@vulcan.edu.pl, prasa@vulcan.edu.pl

Ta strona używa plików cookie zgodnie z opisaną polityką wykorzystywania plików cookie. Korzystanie z naszych serwisów bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookie.