O tym, jak radzić sobie ze stresem rekrutacyjnym, mogłeś dowiedzieć się w ostatnim artykule. Pewnie zrobiłeś już, co mogłeś, aby jak najlepiej zadbać o swoją edukacyjną przyszłość, być może wciąż działasz, załatwiasz, ogarniasz. W tym trudnym okresie początek kalendarzowego lata zapewne nie był najważniejszym dla Ciebie dniem. Trudno jednak nie zauważyć pojawiającego się słońca, przyjemnego letniego deszczu czy krążących w głowie myśli: „No to wakacje w tym roku z głowy…”. Niezależnie od wakacyjnych planów odpoczywanie w okresie oczekiwania na jedną z ważniejszych życiowych zmian może być trudne. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak pomóc sobie odzyskać wakacje i wyciągnąć z nich tyle, ile się da, czytaj dalej!
Wiesz już, jak ważna jest Twoja percepcja stresującego wydarzenia. Jak ważne jest ustalenie, czym tak naprawdę się stresujesz i czy masz wpływ na daną sytuację. Na pierwszy rzut oka przyjemniej jest obarczać winą za złe samopoczucie coś lub kogoś: „Stresuję się, bo pandemia zniszczyła mi wakacje / bo nauczyciele źli / bo system niedomaga”. Jeśli chcesz poczuć się lepiej, przyjrzyj się, jak daną sytuację przeżywasz, jakimi myślami wypełniasz swoją głowę. W myśl zasady „Jesteś tym, co myślisz” to właśnie Twoje myśli i Twój odbiór sytuacji mają największy wpływ na to, jak się czujesz. Sprawdź, który schemat ABC pasuje do Ciebie. Który wolisz?
Możesz myśleć, że ci, którzy pozytywnie podchodzą do całej tej strasznej rekrutacji, oszukują się! Możesz. Ale co Ci to da? W przekierowaniu uwagi na pozytywne strony nie chodzi o to, aby oszukiwać się, że złe nie istnieją. Istnieją! Być może wirus naprawdę zepsuł Ci wakacyjne plany, być może system naprawdę niedomaga… Ale co z tego? Czas nie zatrzyma się do momentu, aż problem zniknie – a wakacje lecą! To, co próbuje Cię oszukać, to Twój umysł, podpowiadający Ci same negatywne myśli. Aby poczuć się lepiej, zauważ pułapki, w które wpadasz, i znajdź dla nich alternatywną myśl!
UOGÓLNIANIE – nadużywanie „zawsze”, „nigdy”, „wszystko” („To wszystko jest bez sensu”).
MYŚLENIE CZARNO-BIAŁE – tzw. fałszywy dylemat, gdy mimo istnienia wielu możliwości podkreślane/dostrzegane są tylko dwie skrajne („Albo dostanę się do tej szkoły, albo jestem skończony”).
PRZEPOWIADANIE PRZYSZŁOŚCI – snucie wizji, pewność, że coś się stanie właśnie tak, jak to widzę teraz („Na pewno się nie dostanę”; „To będą najgorsze wakacje w moim życiu”).
KATASTROFIZACJA – wyolbrzymianie negatywów, często połączone z przepowiadaniem przyszłości („Wakacje będą beznadziejne, tylko stres i załatwianie spraw, nic przyjemnego”).
WYCIĄGANIE POCHOPNYCH WNIOSKÓW – koncentracja na wybranych z wielu pochopnych wnioskach („Skoro nie poszło mi na egzaminie, to oczywiste, że się nie dostanę”; „Skoro stresuję się rekrutacją, to nie mam wakacji”).
CZYTANIE W MYŚLACH – zakładanie, co myślą inni, i branie tego za pewnik („Gdyby bardziej mnie lubił, na pewno dałby mi wyższą ocenę”).
UZASADNIANIE EMOCJONALNE – branie własnego stanu za dowód na istnienie jego źródła („Skoro się boję, to znaczy, że to jest straszne”).
MINIMALIZOWANIE – pomijanie pozytywów: „Tak, ale…”, „Co z tego, jeśli…” („Jesteś bardzo mądry!” – „Co z tego, skoro nie dostanę się do szkoły”).
SELEKTYWNA UWAGA – wybieranie z otoczenia bodźców pasujących do założeń („Wakacje będą beznadziejne, bo się stresuję. Co z tego, że jadę w piękne miejsce / mogę całymi dniami odpoczywać”).
NADUŻYWANIE IMPERATYWÓW – „muszę”, „powinienem” („Zamiast odpoczywać, będę musiał się stresować”).
ETYKIETOWANIE – nazywanie, ocenianie, które odbierają jasność sądów („To głupek”; „To chory system”).
W pułapki myślowe wpadają wszyscy ludzie. W trudnych momentach są one wyraźniejsze, więc warto je wtedy zauważyć.
Teraz zadaj sobie pytanie, czy faktycznie w związku z rekrutacją WSZYSTKO w Twoim życiu jest bez sensu. Czy czarna wizja tych wakacji nie jest przypadkiem zbyt czarna? Może trochę pomijasz to, co dobrego może się wydarzyć w te wakacje? Może wcale nie MUSISZ się stresować?
Być może słyszysz porady w stylu: „Nie myśl o tym, odpocznij”. Może nawet chciałbyś to zrobić – ale jak NIE MYŚLEĆ? Przeprowadź mały eksperyment: czytając te słowa, spróbuj NIE MYŚLEĆ o różowym słoniu – NIE myśleć o jego długiej różowej trąbie, o jego wielkich różowych uszach. Bardzo się skup i NIE MYŚL o różowym słoniu!
Usilne próby niemyślenia o czymś powodują, że częściej o tym myślimy. Dlatego rady typu: „Nie myśl o tym i ciesz się wakacjami!” wsadź do kosza. Myśl zdrowo! I ciesz się wakacjami.
Wakacje to NIE jakiś szczególny okres, podczas którego POWINNO się wypoczywać, zwiedzać, rozwijać pasje. Wszystko to dobrze jest robić na bieżąco, dbając o swoje codzienne samopoczucie. Zastanów się, jak Ty chciałbyś spędzić ten czas. Masz wybór i nie jest on czarno-biały. Wybór należy do Ciebie. W wakacje możesz robić wszystko, nawet się martwić! :)