Raport „Polska szkoła przyszłości oczami włodarzy polskich metropolii i miast” opracowano na podstawie badania jakościowego przeprowadzonego wśród prezydentów i wiceprezydentów 7 metropolii oraz 5 miast. Badanie miało na celu odpowiedzi na pytania:
Jakie są kierunki strategicznego myślenia o polskiej szkole teraz i w kontekście przyszłości wśród samorządowców najwyższego szczebla.
Czym tak naprawdę jest dobra szkoła?
Czym jest dobra edukacja?
- W ramach badania szukaliśmy odpowiedzi na te ważne pytania - mówi Jacek Różycki, prezes firmy VULCAN. - Co innego pod pojęciem dobrej szkoły może rozumieć prezydent metropolii, który patrzy na oświatę z szerokiej perspektywy, co innego uczeń marzący o studiach w Oxfordzie, a jeszcze co innego nauczyciel matematyki borykający się z brakiem pomocy dydaktycznych. Zapytaliśmy włodarzy metropolii i dużych miast między innymi jak zmieniać edukację, kto powinien przede wszystkim kreować jakość edukacji? Zachęcam do zapoznania się z wynikami badania.
Odpowiedzialność samorządów za jakość edukacji
Wszyscy rozmówcy jednoznacznie stwierdzili, że samorządy powinny w sposób bardziej samodzielny kreować politykę oświatową. Dziesięciu z dwunastu rozmówców podkreślało potrzebę zwiększania swobody dla samorządów. Jeden z rozmówców stwierdził, że
jedyną zmianą, jaką wprowadziłby gdyby był premierem, byłoby całkowite przekazanie kompetencji zarządzania oświatą samorządom, podkreślając, jak bardzo jest to ważne i jak bardzo przekłada się na jakość lokalnej oświaty.
Takie rozłożenie głosów wskazuje na dojrzałość samorządów i duże poczucie odpowiedzialności, którą samorządy chcą wziąć na siebie, by móc kreować lokalną oświatę.
Szkolnictwo zawodowe ważnym priorytetem
Wszyscy podkreślali, że rozwój szkół zawodowych jest ważnym zadaniem samorządu. Badani samorządowcy poświęcili energię i środki własne oraz unijne, by odbudowywać szkolnictwo zawodowe. W tym celu współpracują z pracodawcami, z uczelniami wyższymi i urzędami pracy, ponieważ uważają, że oferta szkolnictwa zawodowego musi uwzględniać potrzeby lokalnego rynku pracy.
Strategia edukacji silnym narzędziem samorządowej polityki oświatowej
Wszyscy rozmówcy podkreślali, że strategia dla oświaty powinna być integralną częścią strategii rozwoju miasta, nawet jeśli miasto decyduje się na dodatkowy, osobny dokument przedstawiający politykę edukacyjną. W trzech badanych samorządach uznano, że są one w stanie zbudować strategię samodzielnie, opierając się tylko na chętnych do współpracy mieszkańcach reprezentujących różne obszary i dziedziny życia. W jednym przypadku tak powstała cała strategia miasta, a w kolejnym powstały strategie dla edukacji jako części strategii rozwoju miasta.
Model edukacji – solidny, tradycyjny, ze zwiastunem nowego podejścia
Odnosząc się do pytania, jak rozumieć pojęcia „dobra szkoła” i „dobra edukacja”, rozmówcy w większości (siedmiu na dwunastu) wskazali ogólny rozwój ucznia jako cechę dobrej edukacji. Wspólne dla tej grupy rozmówców jest przekonanie, że dobra edukacja to taka, która wie, jak motywować, wspierać zainteresowania i rozwój ucznia.
58% rozmówców uważa ogólny rozwój ucznia za cechę dobrej edukacji;
33% utrzymuje, że podstawową cechą dobrej edukacji są osiągane przez uczniów wyniki nauczania.
Dyrektor szkoły – nauczyciel czy menadżer?
Badani podkreślili, że rola dyrektora jest kluczowa w całym systemie samorządowej oświaty. Natomiast zdania były podzielone, czy dyrektor powinien być bardziej nauczycielem, czy menadżerem. Większość uważa, jednak że dyrektor powinien być nauczycielem, ale posiadającym umiejętności przywódcze. Jedynie co trzeci rozmówca uznał, że dyrektor powinien być przede wszystkim menadżerem i nawet nie musi się wywodzić z oświaty.
67% rozmówców uważa, że dyrektor powinien posiadać umiejętności zarządcze, ale musi mieć także doświadczenie pracy jako nauczyciel.
Uczeń – niedoceniany podmiot
Z badania wynika, że w szkołach badanych metropolii i miast panuje dość tradycyjne podejście do ucznia. Traktuje się uczniów poważnie i z szacunkiem oraz robi bardzo wiele, żeby im pomóc, jednak rzadko oddaje im się głos, by sami mogli decydować, co jest dla nich dobre.
Jednak w pięciu przypadkach rozmówcy zwracali uwagę na podmiotowość ucznia i potrzebę respektowania jego samodzielności, a w jednym przypadku rozmówca wyraził przekonanie, że cechą dobrej edukacji jest prymat szczęścia młodego człowieka.
To dobry sygnał, że w szkole przyszłości takie podejście ma szansę być reprezentowane i można sobie wyobrazić dość głębokie zmiany, jakie mogą towarzyszyć takiemu podejściu w przyszłości.
Miejsce i rola technologii w zarządzaniu oświatą oraz w nauczaniu
Jednym z często zadawanych sobie pytań jest to o wykorzystanie najnowszych zdobyczy technologicznych w procesie dydaktycznym.
Wartością uświadamianą przez rozmówców jest potrzeba rozumienia technologii w jej użytecznym aspekcie – jako środka, a nie celu. I to jest duży krok do przodu w stosunku do ciągle jeszcze powszechnej tendencji koncentrowania się na sprzęcie czy samych rozwiązaniach technologicznych.
Warto podkreślić, że dla uczniów technologia sama w sobie nie stanowi już ani źródła obaw, ani też fascynacji. Istotne jest to, do czego można ją wykorzystać.
Metodologia i realizacja badania
Grupą docelową byli włodarze metropolii oraz miast różnej wielkości.
W celu przeprowadzenia badania wybraliśmy grupę 12 metropolii oraz 10 miast.
Metropolie:
- Białystok
- Bydgoszcz,
- Gdańsk,
- Katowice,
- Lublin,
- Łódź,
- Kraków,
- Poznań,
- Rzeszów,
- Szczecin,
- Warszawa,
- Wrocław.
Miasta:
- Częstochowa,
- Dąbrowa Górnicza,
- Gdynia,
- Opole,
- Nowy Sącz,
- Radom,
- Sopot,
- Tarnów,
- Tychy,
- Zielona Góra.
W badaniu zgodziło się wziąć udział siedem metropolii oraz pięć miast:
Metropolie:
- Warszawa,
- Gdańsk,
- Bydgoszcz,
- Szczecin,
- Lublin,
- Rzeszów,
- Kraków.
Miasta:
- Częstochowa,
- Gdynia,
- Opole,
- Sopot,
- Tarnów.
Badanie jakościowe przeprowadzono metodą wywiadu pogłębionego, czyli rozmowy przy użyciu niewystandaryzowanego scenariusza, którego zadaniem jest ułatwienie swobodnej konwersacji.